Nie wiem jak u Was ale u mnie
od kilku dni jest truskawkowo:))
I na blogu truskawkowo też będzie:))
Na pierwszy rzut idzie
ciasto z truskawkami
z przepisu Marthy Stewart.
Bardzo smaczne i bardzo słodkie:))))
Składniki na
tortownicę 26 cm:
6 łyżek miękkiego masła
1,5 szklanki mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 szklanka cukru (proponuję dać trochę
mniej) +2 łyżki na posypanie
wierzchu (ja dałam 1)
1 duże jajko
1/2 szklanki mleka (temp. pokojowa)
aromat waniliowy
ok. 500g truskawek
W misce zmieszać mąkę z proszkiem
do pieczenia i solą.
Miękkie masło utrzeć z cukrem
na gładką masę.
Zmniejszyć obroty miksera i dodać jajko,
aromat i mleko.
Na końcu wmieszać mączną miksturę.
Ciasto przełożyć do blaszki wysmarowanej
masłem lub wyłożonej papierem do pieczenia.
Na wierzchu ułożyć pokrojone truskawki
i całość posypać cukrem.
Piec najpierw 10 minut w 180 stopniach a potem zmniejszyć
do 160 i piec jeszcze ok. 30-40 minut.
Kibicuję wszystkim miłośnikom truskawek (obserwatorka z ramienia uczulonych na truskawki). ;-) Proszę zjedz kawałek tego apetycznego ciasta w moim imieniu. :-)
OdpowiedzUsuńLubię ucierane, ale truskawek boję się dodawać do ciasta, jako że mają dużo wody w sobie. P.S.: Martha ma na nazwisko Stewart ;-)
OdpowiedzUsuńNiestety ciasta już nie ma ale następne ciasto z truskawkami zjem z myślą o Tobie:)
OdpowiedzUsuńDzięki za poprawienie błędu. Literówka:))
Ucierańce o ulubione ciasta Małżona mego. Ja tak sobie przepadam, wole drożdżowce :) u mnie tez truskawkowe szaleństwo!
OdpowiedzUsuń