Przyznam się bez bicia,
że nie jestem wielką fanką żurku.
W moim rodzinnym domu na
Wielkanoc jadaliśmy zawsze barszcz
czerwony na zakwasie.
Za to mój mąż jest fanem.
Specjalnie dla niego zdecydowałam się sama zrobić zakwas
a potem żurek oczywiście:))
Przepis pochodzi z książki
Marka Łebkowskiego
"Najlepsze z najlepszych-przepisy kuchni polskiej"
Składniki:
250g żytniej mąki(ja użyłam żytniej razowej)
1 L przegotowanej wody skórka z chleba razowego
Mąkę wymieszać z przegotowana ciepłą wodą.
Przelać do słoja i na wierzchu
położyć skórkę chleba.
Odstawić słój w ciepłe miejsce
na 24-48 godzin.
Przecedzić i przelać do
wyparzonych butelek.
Ja przelałam do mniejszego słoika.
Żur można przechowywać w lodówce do 2 tygodni.
Przyznam się, że zawsze sięgam po kupny zakwas, a w chwilach szczególnego lenistwa- po żur w torebce, ale skoro przygotowanie zakwasu jest takie proste, to może w końcu się odważę.
OdpowiedzUsuńSama-slodycz.blogspot.com
Proponuje dodac czosnek, z tego co mi wiadomo to nieodlaczna czesc zakwasu na zurek!Wcale sie nie dziwie ze nie jestes jego fanka, dodaj czosnku a przekonasz sie ile tracisz:))Pozdrawiam Aldona
OdpowiedzUsuń