Strony

26 wrz 2012

Rogaliki drożdżowe z nadzieniem


Dzisiaj u mnie drożdżowo
bo drożdżowe słodkości uważam
za nieco zdrowsze od tych na
proszku czy na sodzie.
Rogaliki, które możecie nadziać
czym Wam się podoba.
Ja zrobiłam z musem jabłkowym
i dżemem malinowym.

Składniki na ok.25 szt:
250 ml letniego mleka
30g świeżych drożdży
1/2 kg mąki
50g masła
100g cukru
szczypta soli
1 żółtko

dowolne nadzienie:
dżem marmolada, nutella itp.

1 żółtko+1 łyżka mleka
do posmarowania wierzchu

Do miski wlać letnie mleko.
Dodać drożdże i 1 łyżeczkę cukru.
Mieszać aż drożdże się rozpuszczą.
Dodać tyle mąki, żeby rozczyn miał
gęstość kwaśnej śmietany.
Przykryć i odstawić go w ciepłe miejsce
na około 15-20 minut aż wyrośnie.
Po tym czasie dodać resztę mąki i cukru.
Dodać sól, żółtko i wymieszać.
Na końcu wlać letnie roztopione masło.
Ciasto dokładnie zagnieść i znów
odstawić aż podwoi swoją objętość (ok. 30 minut).
 Podzielić na dwie części.
Pierwszą wyłożyć na stolnicę i rozwałkować
na prostokąt, podzielić go na dwie części
i z każdej wyciąć trójkąty (jak na zdjęciu)


Na szerszej części trójkąta
wyłożyć łyżeczkę nadzienia
i zwinąć w rogalik zaczynająć właśnie
od tej szerszej części.
Rogaliki zostawić do wyrośnięcia
na około 15-20 minut.
Następnie posmarować żółtkiem zmieszanym
z mlekiem i piec w 180 stopniach ok. 15 minut.
Z drugą częścią ciasta postąpić identycznie.


8 komentarzy:

  1. Ostatnio mam faze na ciasta drozdzowe:) a dzis rano myslalam czy nie zrobic by czasem jakis rogalikow:)))teraz to juz calkiem smaka mi narobilas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo apetycznie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają ślicznie, idealne na przekąskę do szkoły czy pracy, koniecznie do wypróbowania, plus super zdjęcia masz na blogu :) Pozdrawiam cieplutko!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale smaczne te Twoje rogaliki, patrzę na ekran i chcę natychmiast ze dwa!

    OdpowiedzUsuń
  5. No cieszę się bardzo, że rogaliki przypadły Wam do gustu co prawda na razie tylko wirtualnie ale mam nadzieję, że się na nie skusicie i w realu:)))

    OdpowiedzUsuń