Kolejna odsłona amerykańskich
naleśników śniadaniowych. Tym razem
w wersji bananowej:)
Składniki na ok. 15 sztuk:
1,5 szklanki mąki
2 łyżki brązowego cukru
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
1/2 szklanki kwaśnej śmietany
3/4 szklanki mleka
2 -3 dojrzałe banany
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
W misce zmieszać razem mąkę, cukier
i proszek do pieczenia. W drugim naczyniu
wymieszać śmietanę, mleko, jajka i wanilię.
Dodać mokre składniki do suchych.
Wymieszać tylko do nawilżenia składników.
Banany pokroić w plasterki. Na patelni
rozgrzać trochę oleju (można dodać
też troszkę masła). Na rozgrzany tłuszcz
nałożyć 1 łyżkę ciasta na 1 placek.
Na ciasto nałożyć kilka plasterków banana.
Gdy spód placka się zetnie odwrócić i dosmażyć
go na złoty kolor z drugiej strony. Z resztą
ciasta i bananów postąpić tak samo.
Podawać z syropem klonowych i resztą
bananów.
Moje ukochane placki, są wspaniałe, a podane z bananem to idealne śniadanie!
OdpowiedzUsuńBlog już nie jest aktywny, ale i tak podzielę się opinią, że te placuszki są przepyszne. W końcu jakieś proste i niegliniaste placki. Dzieci się zajadały, choć nie ukrywam, że ja również:)
OdpowiedzUsuńNie jest aktywny ale przepisy zostają więc można komentować jako podpowiedz dla innych:)
OdpowiedzUsuń