![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw0QVhv2lSr8QghFAkPE3SAmWcgwyrfO7a2suVz2nnGzKb6okmuWwlwpS4RB3GRrYVce25utXYm5U4nFcdm-Serv48lA344PVpxLWnVVD8z1TnODreJ-AjFCAaNeK8_CYMpaW37ok7tBRH/s640/a+bu%25C5%2582ki+do+h1.jpg)
Mnie raczej wyszły buły a nie bułki ale w smaku super:)
Przepis z tej strony z moimi małymi zmianami.
Składniki na ok.8 sztuk:
1/2 kg mąki
15g świeżych drożdży
1 szklanka ciepłego mleka
1 jajko w temp. pokojowej
25g bardzo miękkiego masła
1 łyżka cukru
1 łyżeczka soli
Do miski wlać 1/2 porcji mleka.
Dodać drożdże i cukier.
Odstawić w ciepłe miejsce na ok. 10-15 minut.
Następnie dodać resztę produktów.
Zagnieść ciasto, przykryć i zostawić aż
podwoi swoją objętość.
Po tym czasie z ciasta uformować
podłużne bułeczki.
Odstawić do ponownego wyrośnięcia
na ok. 20 minut.
Piec ok. 10-15 minut w 180 stopniach.
A zamiast paczka zjadlabym takiego wlasnie hot-doga...myyy pychotka!!
OdpowiedzUsuńIlko ile wychodzi z tej porcji buł?:)
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam w przepisie ok. 8-siem sztuk.
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj te bułeczki, ale w nieco innej wersji- dałam większość mąki razowej z orkiszu i dorzuciłam siemię lniane- wyszły pyszne, idealne do zapiekania, myślę, że nie tylko hot-dogów. Wypróbuję jeszcze zapiekanki :)
OdpowiedzUsuń