Dzisiaj danie, które w każdej knajpce nazywa
się inaczej np. placki po góralsku,
po węgiersku lub staropolsku.
A są to po prostu placki lub jeden
duży placek z gulaszem.U mnie z wieprzowym.
Składniki na sos:
600g wieprzowiny
300g pieczarek
1 cebula
3 łyżeczki koncentratu
pomidorowego
sól, pieprz
ziele angielskie
listek laurowy
1-2 ząbki czosnku
Składniki na placki trochę na oko:
ok. 1kg ziemniaków
1 mała marchewka
1 jajko
kilka łyżek mąki
sól, pieprz
Najpierw zrobić gulasz.Mięso pokroić w kostkę.
Posypać solą i pieprzem.
Usmażyć na patelni na złoty kolor.
Dodać pokrojone w kostkę pieczarki i cebulę.
Chwilę wszystko razem smażyć.
Zalać wodą, dodać ziele angielskie
i listek oraz koncentrat pomidorowy.
Przykryć i dusić do miękkości.
Doprawić solą , pieprzem i czosnkiem.
Na końcu zagęścić mąką.
Na placki ziemniaczane, które jak
większość robię na oko,
ziemniaki i marchewkę zetrzeć na tarce
o średnich oczkach lub w maszynie.
Dodać jajko i mąkę. Doprawić solą i pieprzem.
Smażyć na oleju na złoty kolor.
Usmażone placki 3-4 sztuki
wykładać na talerz i polać gulaszem.
Na środku zrobić kleks z kwaśnej
śmietany i posypać papryką w proszku.
Tydzien temu robilam taki obiad...moj m uwielbia...ja tez;)Pychotka.
OdpowiedzUsuńJa na wakacjach a Ty tu takie pyszności serwujesz!!! wróciłam i się biorę do roboty :)
OdpowiedzUsuńprezentują się apetycznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie placki. Są rewelacyjne! :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Asia
www.lavanna.blox.pl
ostatnio tyle się najadłam takich placków w Bieszczadach ;)
OdpowiedzUsuńpycha!
keepsmilingandhavefun.blogspot.com
Uwielbiam takie obiady!
OdpowiedzUsuń