Nie ma takiej możliwości żeby
u mnie jesienią (bo już jesień
za tydzień będzie:) nie było
szarlotki. Tym razem z przepisu
mojej mamy, która wszystkie
ciasta robi na oko:)
Składniki na ciasto:
2 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
3 żółtka
250g masła roślinnego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Składniki na masę jabłkową:
2 kg kwaśnych jabłek
1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka cynamonu
1-2 łyżki bułki tartej
Jabłka obrać, pokroić na cząstki
lub zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Włożyć do garnka i podlać 1-2
łyżkami wody. Gotować aż się
całkowicie rozpadną. Dodać cukier,
cynamon. Zostawić do ostudzenia.
Do mąki dodać zimne masło.
Posiekać nożem. Dodać żółtka,
cukier i proszek do pieczenia.
Szybko zagnieść ciasto. Urwać
1/3 ciasta, owinąć folią i wstawić do
zamrażalnika na 1/2 h. Resztę
ciasta też owinąć folią i włożyć
do lodówki. Dno blaszki o wymiarze
24 x 30 wyłożyć papierem lub
wysmarować masłem. Ciasto z lodówki
rozwałkować i wyłożyć na spód blaszki.
Do jabłek dodać bułkę tartą i wyłożyć
na kruchy spód. Ciasto z zamrażalnika
zetrzeć na wierzch za pomocą tarki.
Ciasto piec w nagrzanym do 180 stopni
piekarniku przez ok.45 minut.
wspanialy blog
OdpowiedzUsuńDzisjaj właśnie upiekłam Twoją szarlotka Ilko, jest super ciasto kruche fantastyczne z lekkim posmakiem masła napewno jeszcze nie raz będzie powtórka; )
OdpowiedzUsuń