Doskonałe na przekąskę
lub zaspokojenie pierwszego głodu;))
Ja przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia,
że zjadłam coś niezdrowego.
Przepis znalazłam na blogu "Mała cukierenka".
Zrezygnowałam tylko z sezamowego wierzchu.
Składniki:
100g masła 80g brązowego cukru
3 łyżki miodu 250g płatków owsianych
(u mnie górskich)
150g bakalii (orzechy, rodzynki,
owoce kandyzowane,
migdały, wiórki kokosowe itp.)
W garnuszku roztopić miód, masło i cukier.
Dodać płatki owsiane zmieszane z bakaliami.
Dokładnie wymieszać.
Nałożyć do wyłożonej papierem
blaszki o bokach 20cm
(ja miałam troszkę większą).
Wierzch docisnąć zwilżoną ręka.
Piec w nagrzanym do 180 stopni
piekarniku na złoty kolor.
U mnie trwało to ok. 15 minut.
Jeszcze ciepłą masę podzielić na batoniki. Gdy wystygnie można
stawić na trochę do lodówki.
lub zaspokojenie pierwszego głodu;))
Ja przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia,
że zjadłam coś niezdrowego.
Przepis znalazłam na blogu "Mała cukierenka".
Zrezygnowałam tylko z sezamowego wierzchu.
Składniki:
100g masła 80g brązowego cukru
3 łyżki miodu 250g płatków owsianych
(u mnie górskich)
150g bakalii (orzechy, rodzynki,
owoce kandyzowane,
migdały, wiórki kokosowe itp.)
W garnuszku roztopić miód, masło i cukier.
Dodać płatki owsiane zmieszane z bakaliami.
Dokładnie wymieszać.
Nałożyć do wyłożonej papierem
blaszki o bokach 20cm
(ja miałam troszkę większą).
Wierzch docisnąć zwilżoną ręka.
Piec w nagrzanym do 180 stopni
piekarniku na złoty kolor.
U mnie trwało to ok. 15 minut.
Jeszcze ciepłą masę podzielić na batoniki. Gdy wystygnie można
stawić na trochę do lodówki.
takie batony czesto kupuje sobie na przekaske do pracy...od dzis juz nie kupie...sama zrobie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam owsiane batoniki.
OdpowiedzUsuń