Strony

21 sty 2015

Karpatka


Dla babci i dziadka dziś u mnie pyszna karpatka:)
Karpatkę robiłam po raz pierwszy chociaż 
z ciastem parzonym miałam już do czynienia
gdy robiłam ptysie. I tym razem skorzystałam
z niezawodnego przepisu mamy, która jest
nie tylko babią ale niedługo będzie już prababcią:)

Składniki:
1 szklanka wody
1/2 kostki masła (125g)
1 szklanka mąki pszennej
5 średnich jajek
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Składniki na krem:
1/2 L mleka
2 łyżki mąki pszennej
1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
250g masła w temperaturze pokojowej
1 szklanka cukru pudru+ trochę do posypania
1 cukier waniliowy

Wodę zagotować w garnku z masłem.
Dodawać po trochu mąkę ciągle mieszając.
Zmniejszyć gaz i ucierać ok.5 minut.
Odstawić aż ostygnie. Następnie dodać
jajka i proszek do pieczenia. Dobrze zmiksować.
Masę podzielić na pół i piec w 200 stopniach
przez ok. 30 minut (blaszka 24x32cm). Ostudzić.
Z mleka i mąki ugotować budyń: do 3/4 szklanki
mleka dodać mąki, dokładnie rozmieszać.
Resztę mleka zagotować i wlać mleko z mąką.
Gotować aż zgęstnieje. Masło utrzeć z cukrem
pudrem, dodawać po łyżce ostudzony budyń. 
Na końcu dodać cukier waniliowy.
Kremem przełożyć ciasto Posypać pudrem.


6 komentarzy:

  1. Bardzo pysznie wygląda ta karpatka, a w szczególności ta zwarta masa :)
    Też miałam robić na weekend karpatkę, ale jednak zmieniłam plany.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypomniało mi się dzieciństwo jak błagałąm mamę, żeby mi ją zrobiła..
    Wygląda tak samo! !:)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Większość moich znajomych piekąc karpatkę posiłkuje się gotowym kremem z torebki. Ja za nią nie przepadam, ale gości przyjąć trzeba - skorzystam z Twojego przepisy na krem kiedy postanowię upiec. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta karpatka wygląda wspaniale! :)
    Bardzo apetyczny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ piękna Ci wyszła, musiała smakować bajecznie :)

    OdpowiedzUsuń