To już ostatni przepis w tym roku na przetwory.
Tym razem zamknęłam na zimę selera.
Niech tam siedzi i czeka na lepsze czasy:))
Niech tam siedzi i czeka na lepsze czasy:))
Składniki:
2 kg selera
1L wody
3 łyżki octu
1 łyżka soli
2 łyżeczki kwasku cytrynowego
1/2 szklanki cukru
Selera zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Z pozostałych
składników zagotować zalewę.Włożyć do niej selera
i gotować 5-10 minut. Włożyć do wyparzonych
słoików i pasteryzować.
składników zagotować zalewę.Włożyć do niej selera
i gotować 5-10 minut. Włożyć do wyparzonych
słoików i pasteryzować.
*Przepis z kolekcji siostry Leonilli.
ooo, lubię takiego selera! ale zawsze do tej pory jadłam taki kupny, może jednak zrobię domowy :-) super!
OdpowiedzUsuńOj chyba skorzystam.
OdpowiedzUsuńPrzyda się w zimie a selery w polu są.
Oj ciekawa propozycja,ja tez zawsze kupowalam.
OdpowiedzUsuńA jak dlugo pasteryzowac?
OdpowiedzUsuńokoło 20-30 minut.
UsuńSuper idę wypróbować.
OdpowiedzUsuńsuper przepis , robiłam go , tylko ja wszystko gotowałam 20min i nie pasteryzowałam juz, teraz mysle zrobic selera z marchewka,
OdpowiedzUsuńa gotowac 20-30 minut od zagotowania czy jak? mam duzo selera i chce wyprobowac przepis;p
OdpowiedzUsuńW przepisie nie ma podanego takiego czasu gotowania.
UsuńTo takie gorące a może tylko słoik do góry dnem i się zatka
OdpowiedzUsuńMożna spróbować;)
UsuńA czy seler wrzucic na chwilke do wody z kwaskiem zeby nie robil sie. Czarny?
OdpowiedzUsuńNie ma takiej potrzeby. Nie zrobi się czarny.
Usuń