Przyznam się Wam, że na foremkę
do katarzynek polowałam już drugi rok.
I wreszcie się udało:)
Przepis na pierniczki pochodzi z
książki B. Bytnerowiczowej
"Ciasta domowe"
Ten sam przepis znalazłam u
Dorotki i skorzystałam
z kilku rad tam zamieszczonych.
Pierniczki są z tych, które
muszą poleżeć więc śmiało
można zabrać się do roboty:)
Składniki na ok.35-40 szt.
20dag miodu
1 łyżeczka przyprawy do piernika
1 łyżka kakao
8dag cukru (w oryginale 10dag)
1 jajko
40dag mąki
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1-2 łyżki śmietany (opcja)
Do płynnego miodu dodać przyprawę
do piernika, cukier, kakao i jajko.
Następnie wsypać mąkę przesianą
z proszkiem do pieczenia.
Zagnieść twarde ciasto.
Jeśli mamy z tym problem dodać śmietanę.
Rozwałkować na ok. 1 cm i wycinać pierniczki.
Każdy posmarować wodą i piec w piekarniku
nagrzanym do 190 stopni ok. 12 minut.
Przechowywać w metalowej puszce.
chyba i ja sie skusze na pieczenie pierniczkow w tym roku :) uwielbiam!
OdpowiedzUsuń80dag to 800g cukru, chyba powinno być 8dag, jeśli 10dag to 100g
OdpowiedzUsuńTak faktycznie mały błąd:) Dzięki za czujność:)
Usuńkatarzynki jadłam w dzieciństwie i właśnie sobie uświadomiłam, jak mocno jestem związana z niektórymi smakami:) śliczne!
OdpowiedzUsuńfantastycznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńzjadłabym takich pierniczków.. :)
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńTrafiłam do Ciebie przy okazji szukania przepisów na pierniczki świąteczne. Twoje pierniki wyglądają bardzo apetycznie. Pozdrawiam i zapraszam do mnie
http://www.gotowaniezmilosci.pl/