Zostajemy w temacie drożdżowym.
Znowu:)) Co ja poradzę, że tak bardzo
lubię wszelkiego rodzaju bułeczki:))
Do powstania tych zainspirował
mnie przepis na twistery z cukrem.
Składniki na ok. 8szt:
2 szklanki mąki
20g świeżych drożdży
1 jajko
1/2 szklanki mleka
70g cukru
50g masła
szczypta soli
dżem, marmolada lub powidła
1 żółtko do posmarowania wierzchu
Do miski wlać letnie mleko.
Dodać drożdże, 1 łyżeczkę cukru
i 2-3 łyżki mąki.
Dokładnie wymieszać, przykryć
i odstawić do wyrośnięcia na 20 minut.
Następnie dodać resztę mąki, cukru, sól,
jajko i rozpuszczone letnie masło.
Całość dokładnie wyrobić.
Zostawić do ponownego wyrośnięcia
na około 30 minut (aż podwoi objętość).
Ciasto rozwałkować na prostokąt.
Posmarować wybranym nadzieniem
i złożyć na dwie części (jak na zdjęciu)
Pociąć w 4-5 cm pasy i skręcić jak świderki:)
Posmarować żółtkiem zmieszanym z 1 łyżką mleka.
Piec w 180 stopniach ok.20 minut.
Po ostudzeniu można polukrować.
z dżemem .. mam ochotę na takie z makiem :) świąteczne, ale Twoje ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej można je zrobić z makiem:)
OdpowiedzUsuńMrauczne bułeczki, idealne do kawki albo popołudniowej herbatki. Choć mnie bardziej podobała się wersja z cukrem, ta też wydaje się całkiem przyjemna :]
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wyglądają! Moje dziecko byłoby zachwycone:)
OdpowiedzUsuńPiekę lada chwila :) z masą makową, niestety kupną ale dosmaczoną ;)
OdpowiedzUsuń