Kolejny z moich starych, wypróbowanych przepisów.
Paszteciki doskonale sprawdzają
się do barszczu.
Składniki na ok.50szt.:
40g świeżych drożdży
500g mąki
1 łyżeczka cukru
1/2 szklanki mleka
250g masła
2 jaja
szczypta soli
Składnik na farsz:
ok. 60dag pieczarek
1-2 cebule
2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki kwaśnej śmietany 18%
1 żółtko+białko
do posmarowania wierzchu
Drożdże rozetrzeć z cukrem.
Dodać ciepłe mleko i wymieszać.
Następnie dodać mąkę, jajka,
stopione i ostudzone masło oraz sól.
Dokładnie wyrobić ciasto i odstawić
na 30 minut do wyrośnięcia.
Na farsz pieczarki i cebulę pokroić
w drobną kostkę. Na patelni rozgrzać olej,
wrzucić cebule i pieczarki.
Podsmażyć, przykryć i dusić do miękkości.
Mąkę ziemniaczaną rozpuścić w
ok. 1/2 szklanki zimnej wody.
Dodać do farszu. Zagotować.
Połączyć ze śmietaną, żółtkiem oraz sola i pieprzem.
Ciasto po wyrośnięciu jeszcze raz zagnieść.
Wyłożyć na posypaną mąką stolnicę,
rozwałkować na ok. 1cm.
Pokroić w pasy 30x10cm.
Na środek każdego pasa nałożyć farsz.
Paski od dłuższej strony zwinąć w rulon.
Lekko spłaszczyć.
Pokroić na ok. 4 cm kawałki.
Następnie tępą stroną noża zrobić na nich kratkę.
Każdy pasztecik posmarować białkiem.
Upiec w nagrzanym do 190-200 stopni
piekarniku ok. 20 minut.
Upiec w nagrzanym do 190-200 stopni
piekarniku ok. 20 minut.
Bardzo fajne te paszteciki,ja co roku robie podobne na swieta ,ale z ciasta francuskiego,zapisalam sobie przepis,bo moze w tym roku uda mi sie takie zrobic.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej polecam:)
OdpowiedzUsuńWykorzystałam sam przepis na ciasto drożdżowe,u mnie do kapuśniaczków. Przepis idealny, wyszły mega pulchne, mięciutkie nawet na 3 dzień. Dziękuję ślicznie za ten przepis i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń