To moje drugie bułeczki z mąki
razowej i pewnie nie ostatnie
bo takie szczególnie lubię.
A jeśli są z ziarnami to do
szczęścia nie trzeba
mi nic więcej:))
Te z przepisu Liski.
Składniki na 6 sztuk:
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki pszennej razowej
3/4 szklanki wody
10g świeżych drożdży
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy 2-3 łyżki pestek słonecznika
Mąkę wymieszać z solą.
Drożdże pokruszyć do
miseczki i zalać łyżką wody.
Dodać do mąki i stopniowo
wlewać oliwę oraz wodę.
Zagnieść dość twarde ciasto.
Dodać 2 łyżki pestek słonecznika.
Wgnieść je w ciasto.
Wierzch ciasta posmarować lekko olejem,
przykryć i odstawić na
30-40 minut do wyrośnięcia.
Po tym czasie lepić bułeczki.
Każdą obtoczyć w pestkach słonecznika.
Ułożyć na wyłożonej papierem do pieczenia
blaszce, przykryć i odstawić do
wyrośnięcia na ok. 30 minut.
Na dnie piekarnika ustawić
naczynko z 1/2 szklanki kostek lodu.
Bułeczki piec w 230 stopniach ok. 15 minut.
Ilko a ta dodawana woda to ma być letnia czy zimna?
OdpowiedzUsuńPiekłam i są świetne!!! pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj dawno nie piekłam bułeczek.. narobiłaś mi chęci :)
OdpowiedzUsuńPiekne Ci wyszly.:)
OdpowiedzUsuńDzięki:))
OdpowiedzUsuńIlono wodę dodałam letnią.
Ja wręcz kocham te bułki i robię bardzo często;)
OdpowiedzUsuńWitaj:)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię w konkursie one lovely blog award.
Więcej informacji :
http://domowakawiarnia.blogspot.com
Śliczne bułeczki upiekłaś :) ja także planuję jutro jakiś bułkowy wypiek :)
OdpowiedzUsuńBaaaaaaaaaaaaaaardzo dobre:)
OdpowiedzUsuń