Strony

23 lut 2013

Domowe lizaki


 Bardzo długo zbierałam się do 
zrobienia lizaków. Takich domowych.
W końcu się udało.
Zakupiłam foremki i powstały śliczne
chociaż niezbyt trwałe lizaki.
Przepis znalazłam na blogu 
Wiem, że to sam cukier ale od 
czasu do czasu......

Składniki:
300g cukru
 2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki soku malinowego/truskawkowego
Do garnuszka wsypać cukier.
Dodać sok z cytryny i malinowy.
Gotować na średnim ogniu aż cukier się skarmelizuję.
Masę przelać do foremek na lizaki (ja swoje kupiłam tu-
zaznaczam, że nie jest to wpis sponsorowany:))
Wsadzić patyczki i odstawić aż całkowicie zastygną.
Ostrożnie wyjąć i polecam przechowywać w lodówce
w pozycji stojącej bo strasznie się kleją.

*zrobiłam z 1/2 porcji i wyszło mi 9 lizaków.


11 komentarzy:

  1. Z pewnością są smaczne, na dodatek zadowolą każdego dzieciaka :) super

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądają rewelacyjnie, muszę to wypróbować bo bardzo lubię lizaki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam lizaki! Musze koniecznie wypróbować.

    Ściskam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne! :-) Oj i ja się zbieram żeby je zrobić ale jakoś do tej pory mi nie wyszło ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sa sliczne...a smakuja jak te ,,stare poczciwe koguciki,,? Pamietasz je?? ja je uwielbiam ,jak tak to je zrobie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że foremek do lizaków nie mam..

    OdpowiedzUsuń
  7. Proponuje mniej soku cytryny albo wogóle wtedy można prechowywac tygodniami i są suche nie kleją się robiłam ten przepis i jest sprawdzony. Polecam. Weronika

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo smaczne .Polecam.



    Anna

    OdpowiedzUsuń
  9. Pewnie pyszne muszę zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Polecamy kilka eksperymentów:
    - przed zalaniem do foremki silikonowej wsypać kilka kolorowych dekoracji spożywczych - powstaną np lizaczki z kolorowymi wiórkami itp.
    - zamiast soku z cytryny polecam kwasek cytrynowy w proszku - lepiej się rozpuści i nie spowoduje powstawania bąbli powietrza wewnątrz
    - aromaty spożywcze oraz barwniki spożywcze (oczywiście tylko te naturalne) dają nieograniczone możliwości twórcze
    - aby osiągnąć lepsze rezultaty lepiej na początku rozpuścić cukier w niewielkiej ilości wody i podgrzać do 300 st. F (przyda się termometr cukierniczy) a następnie dodać kwasek, sok lub barwnik. Gotowanie cukru z dodanymi wstępnie aromatami i barwnikami powoduje, że się je wygotowywuje i prawie w ogóle ich nie czuć

    O karmelu wiemy sporo, więc jeżeli szukacie pomysłów lub po prostu macie pytania - to tutaj znajdziecie nasze namiary: http://karmelowe.pl

    Pozdrawiam,
    Cezary

    OdpowiedzUsuń