Mniej więcej rok temu dowiedziałam się, że istnieje takie cudo
jak miód z mniszka. Dowiedziałam się od cioci, która robi
go już od kilku lat i doskonale się sprawdza.
Jest dobry na przeziębienie a zwłaszcza na kaszel.
Przepis zaczerpnęłam z bloga "Uwielbiam gotować"
Składniki:
500 sztuk kwiatów mniszka lekarskiego
bez łodygi za to z zieloną koroną
1 kg cukru
1-2 cytryny
1 L wody
Kwiatki z mlecza po zerwaniu ułożyć na białej
kartce w pełnym słońcu na ok. 2 godziny
(chodzi o to żeby wszelkie robaczki opuściły kwiaty).
Następnie mniszek wsadzić do garnka, zalać
1 L wody i gotować 20 minut. Ostudzić i zostawić na 24 godziny
w chłodnym miejscu. Po tym czasie płyn odcedzić przez
sitko lub gazę dokładnie odciskając kwiatki.
Do tak oczyszczonego soku (nie powinien mieć
żadnych paproszków) dodać cukier, wyciśnięty
sok z cytryny i całość gotować przez ok. 2 godziny
na małym ogniu aż sok zgęstnieje i zrobi się złocisty.
Gorący przelać do wcześniej wyparzonych słoiczków
i pokrywek. Dokładnie zakręcić.
fantastyczny przepis :) własnie zbieram sie tez do zrobienia takiego miodu, chyba dzis sie wybiore na łowy :) pozdrawiam serdecznie :* i dziękuje za inspiracje;)
OdpowiedzUsuńmmm pychotka pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńA ile cukru do tego dodać? Bo nie widzę informacji:)
OdpowiedzUsuńJuż dopisałam:)
UsuńSuper, bo już odstało 24 h, za chwilę muszę cukier dodać,a zauważyłam, że nie jest podane ile:)
Usuńja ten przepis znalam jak bylam w podstawowce :)
OdpowiedzUsuń