Sezonowe szaleństwo truskawkowe
trwa dalej. Kto powiedział, że znany
włoski deser może być tylko kawowy?
U mnie dzisiaj w wersji truskawkowej.
Muszę Wam zdradzić nieskromnie,
że był HITEM ostatniej imprezy:)
Składniki:
36 podłużnych biszkoptów
400g truskawek
3 łyżki cukru pudru
sok z 1/2 limonki
Składniki na krem:
350g serka mascarpone
500 ml śmietany kremówki 30%
3 łyżki cukru pudru
kilka świeżych truskawek do dekoracji
kakao do posypania wierzchu
Blaszkę o wymiarze 20x20 cm wyłożyć folią.
Truskawki zmiksować na puree,
dodać sok z limonki i cukier puder.
Podzielić na dwie części. Połowę
biszkoptów maczać w musie truskawkowym
i układać na dnie blaszki. Resztą musu z tej
połówki (jeśli zostanie) polać warstwę biszkoptów.
Śmietanę kremówkę ubić na sztywno z
cukrem pudrem. Dodać do serka mascarpone.
Połowę masy wyłożyć na biszkopty.
Powtórzyć czynność. Wierzch posypać kakao.
Podawać udekorowane świeżymi truskawkami.
Ale to musi być pyszne :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na tiramisu! :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią spróbuję tej wersji! *.*