Tym razem bardzo wyraziste danie
dla smakoszy kuchni tajskiej.
Ja niewątpliwie się do takich zaliczam
a rybkę uważam za jedną z najlepszych
jakie przyszło mi kiedykolwiek jeść:)
Składniki dla 4 osób:
1/2 kg filetów z białej ryby
1 mała cebulka lub 1/2 większej
1 łyżeczka startego świeżego imbiru
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka gram masala
2 łyżeczki czerwonej pasty curry
1 bardzo dojrzały pomidor
1/4 łyżeczki pieprzu kajeńskiego
1 puszka mleka kokosowego
sól, pieprz
limonka lub cytryna do skropienia
kolendra lub natka do posypania
Rybę pokroić na ok. 5 cm kawałki.
Na patelni rozgrzać troszkę oleju.
Wrzucić pokrojoną drobno cebulkę, posiekany
czosnek i starty imbir. Smażyć ok. 5 minut nie
pozwalając za bardzo się zarumienić.
Dodać obranego ze skóry i pokrojonego
pomidora. Smażyć kilka minut aż
pomidor się rozpadnie. Dodać garm masalę,
pastę curry oraz sól i pieprz. Dobrze wymieszać
i smażyć ok. 3 minuty. Na patelnię wlać
mleko kokosowe i 1/4 szklanki wody.
Zagotować. Dodać rybę i gotować ja w
sosie około 4-5 minut (aż będzie ugotowana).
Całość skropić sokiem z limonki (cytryny) i
posypać kolendrą (natką pietruszki).
Wspaniały przepis! Dzisiaj wypróbowałam! Podałam z naturalnym ryżem basmati, bo akurat nie miałam makaronu:) Na dwie osoby wychodzi spora porcja, więc jutro powtórka:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowało:) Ja podałam z makaronem ale ryż tutaj jak najbardziej pasuje. Pozdrawiam.
Usuń