Po ostatnich aferach mięsnych doprawdy
trudno mi się zmusić żeby zjeść jakąś wędlinę.
Postanowiłam zacząć robić w domu
coś do chleba, który też najzdrowszy
jest upieczony we własnym piekarniku.
Pasztet-sklepowego nie dotknę a
ten domowy, który znalazłam na WŻ
jest nie tylko prosty ale też bardzo dobry.
Składniki:
60 dkg piersi z kurczaka
10 dkg wątróbki drobiowej
(ja dałam troszkę więcej)
1 cebula
3 ząbki czosnku
1 bułka namoczona w mleku
2 jajka
sól, pieprz,
majeranek
gałka muszkatołowa
ew. żurawina, suszone śliwki
Piersi pokroić na kawałki i podsmażyć
na oleju aż mięso lekko zbrązowieje.
Dodać posiekany czosnek i pokrojoną cebulę.
Całość chwilkę smażyć.
Następnie dodać przyprawy.
Na końcu dodać wątróbkę i smażyć
aż się zetnie.
Zdjąć z gazu i na chwilkę odstawić aż przestygnie.
Całość przełożyć do malaksera.
Dodać odsączoną bułkę i jajka.
Zmiksować na jednolitą masę.
Doprawić jeśli potrzeba.
Masę przełożyć do małej foremki (ok. 20 cm dł.)
i piec w piekarniku nagrzanym
do 170 stopni ok. 40 minut.
z piersi z kurczaka jeszcze nie robiłam. fajny przepis.
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam pasztetu ale może na taki prosty bym się skusiła w tym roku:)
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie wypróbuję ten przepis :)
OdpowiedzUsuńJa robię z mięsa kurczaka, szynki i wędzonego boczku. Jak robię na święta to dodaję jeszcze żurawinę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://qchenne-inspiracje.blogspot.com/
super pomysł, zwłaszcza że uwielbiam paszteciki oraz kurczaczka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Matko ile ja się zbieram do zrobienia pasztetu... ale to głównie dlatego że zawsze potrzeba tyle składników że po prostu mi się odechciewa go robić. A tu proszę faktycznie przepis wydaje się być prosty dlatego w okolicach weekendu go zrobię:) Dzięki Ilko -jesteś inspiracją:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nigdy nie robiłam pasztetu :( ale na te święta zamierzam :) Twój bardzo apetycznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszny! Właśnie kończę ostatni kawałek:) Bardzo dziękuję za przepis:)
OdpowiedzUsuńPyszny !!! Następnym razem , czyli już niedługo zrobię z podwójnej porcji .!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Agata
pychota, dzisiaj robię go po raz któryś, polecam i dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńPasztet świetny robiłam teraz na świeta i męzowi bardzo smakował :)
OdpowiedzUsuńCzy pasztet nie wychodzi suchy?
OdpowiedzUsuńJak dla mnie nie jest suchy.
OdpowiedzUsuń