Postanowiłam wczoraj pierwszy raz w życiu upiec kaczkę.
Moje dziecko się takową zajadało u cioci w Święta
więc na obiad w domu zażyczył sobie właśnie to danie:)
Kaczka wyszła super chociaż ponoć u cioci trochę lepsza.
Ale cóż praktyka czyni mistrza:)))
Składniki:
1 kaczka (ok. 2-2,5 kg)
4-5 jabłek (najlepiej kwaśnych)
sól, majeranek
Kaczkę (wcześniej już dokładnie oczyszczona i umytą)
skropić olejem, natrzeć sola i majerankiem (w środku też).
Odstawić na minimum 1 godzinę a najlepiej na całą
noc w chłodne miejsce. Jabłka umyć, wydrążyć gniazda
i pokroić na cząstki. Nadziać kaczkę tyloma ile się zmieści.
Spiąć wykałaczkami lub zszyć.
Włożyć kaczkę do naczynia żaroodpornego, przykryć
i piec w 200 stopniach około 2-2,5 godziny (na każde 1 kg
kaczki 1 godzina pieczenia). W trakcie pieczenia odwrócić
na drugą stronę a 30 minut przed końcem odkryć naczynie
żeby kaczka się zarumieniła. Podlewać wytworzonym sosem.
U mnie kaczka była serwowana z czerwoną kapusta
i pieczonymi ziemniakami.
*Kaczkę piekłam wg. wskazówek bratowej:)
Tradycja w najlepszym wydaniu! Mniam. :)
OdpowiedzUsuńwspaniała, tradycyjna i nie trudna w przygotowaniu! chyba się pokuszę :)
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńtez dzisiaj robiłam kaczkę ale w ananasie, twoja jest bardzo apetyczna.
OdpowiedzUsuń