Nie wiem czemu ale właśnie takie cytrynowe ciasta
kojarzą mi się z wiosną:) Babka smakuje wspaniale
w niedzielny poranek z kubkiem
pysznej kawy z mlekiem:)
kojarzą mi się z wiosną:) Babka smakuje wspaniale
w niedzielny poranek z kubkiem
pysznej kawy z mlekiem:)
Składniki na keksówkę o długości 35cm:
4 jajka (w temp. pokojowej)
250g masła roślinnego
(w temp. pokojowej)
10 łyżek cukru
10 łyżek mąki
5 łyżek mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku dopieczenia
2 cytryny
3 łyżki cukru pudru
Miękkie masło utrzeć z cukrem
na gładką masę. Do masy wbijać po jednym
jajku. Obydwie mąki, proszek i skórki starte
z cytryn wymieszać razem. Dodawać po jednej łyżce
do ucieranej masy. Ciasto wlać do foremki i piec
w temperaturze 170 stopni przez ok. 50 minut.
Wycisnąć sok z cytryn i zmieszać z
cukrem pudrem. Gdy ciasto trochę przestygnie
zrobić w nim dziurki np. wykałaczką.
Polać mieszaniną cytrynową.
Odstawić na kilka godzin .A najlepiej smakuje
na drugi dzień.
Nic dziwnego, że kojarzą Ci się z wiosną :) u nas dzisiaj też z tęsknoty za latem tarteletki z jabłkiem, chociaż ja wolałabym babkę z kubkiem bawarki:)
OdpowiedzUsuńMam podobne skojarzenia - może to kolor cytryny i jej "rześkość" smakowa je nasuwają?
OdpowiedzUsuńdelikatna, o pięknym kolorze- idealna do ciepłej herbatki;)
OdpowiedzUsuń