Któż z nas nie lubi zjeść
jeszcze ciepłej, pachnącej
i chrupiącej bułeczki?
Ja bardzo dlatego ich
tak dużo piekę:))
Ponieważ kilka osób
prosiło mnie o pokazanie jak
się formuje ładne
bułeczki to dzisiaj zdradzę
Wam ten sekret;)) Przepis z tej strony.
Składniki na 12-14 sztuk:
315g letniej wody 600g mąki pszennej
20g świeżych drożdży
1 małe żółtko (ja nie dałam)
5g miękkiego masła 40g oliwy
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
Drożdże rozpuścić w wodzie z łyżeczką cukru.
Dodać mąkę, żółtko, olej, masło i sól.
Wyrobić elastyczne cisto.
Z ciasta urywać małe kawałki (100g).
Ja rwałam na oko:)) i lepić okrągłe
bułeczki lub ulepić długi wałek,
skrzyżować na końcach i owinąć
z dwóch stron (patrz. zdjęcia).
Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem
do pieczenia, przykryć i odstawić na
ok. 45 minut żeby wyrosły.
Posmarować każdą bułeczkę oliwą i posypać
makiem, słonecznikiem itp.
Na dnie piekarnika ustawić naczynie
żaroodporne z wodą.
Bułeczki piec w temperaturze
220 stopni przez 10 minut.
Następnie zmniejszyć do 190 stopni
i piec kolejne 10 minut.
Zawsze chciałam sama upiec bułeczki, uwielbiam właśnie takie białe z makiem lub sezamem, dziękuję za przepis!
OdpowiedzUsuńAch jakie one musiały być pyszne :-)
OdpowiedzUsuń